Mężczyzna vs. wstyd.

„Poprosiłam mężczyzn by zdefiniowali wstyd.
– Wstyd to porażka. W pracy. Na boisku. W małżeństwie. W łóżku. W sprawach finansowych. W kwestii wychowania dzieci. Nieistotne – wstyd to porażka.
– Wstyd to trwanie w błędzie.
– Wstyd to poczucie własnej niedoskonałości.
– Wstyd jest wtedy kiedy ludzie myślą, że jesteś słaby.
– Zdradzanie jakiejkolwiek słabości jest zawstydzające. Nie możesz okazywać lęku. Nie możesz się bać – pod żadnym pozorem.
– Najbardziej ze wszystkiego boimy się krytyki i ośmieszenia – każda z tych opcji jest ekstremalnie zawstydzająca.

Zasadniczo mężczyźni żyją pod presją jednego bezlitosnego przesłania: nie bądź postrzegany jako słaby! (…)

Nigdy nie zapomnę jak pewnie dwudziestoletni mężczyzna powiedział: ‚Wyobraź sobie życie w takiej pozycji’ a następnie przykucnął udając, że znajduje się w małej skrzynce.
Wciąż skulony powiedział: ‚Naprawdę są tylko trzy możliwości wyboru. Poświęcasz życie próbom wydostania się, uderzając pięścią w ścianę skrzyni w nadziei, że pęknie. Cały czas odczuwasz złość i cały czas jesteś rozchwiany. Albo po prostu poddajesz się. Nic Cię nie obchodzi’. W tym momencie osunął się ciężko na podłogę. W sali panowała niemal absolutna cisza”.*

Skrzynia w tej historii jest metaforą wstydu, który jest więzieniem. Ten młody mężczyzna dobrze znał tą sytuację i potrafił ją opisać w poruszający sposób.

Tekst pochodzi z książki *Brene Brown Z WIELKĄ ODWAGĄ, która zajmuje się badaniami nad wstydem i wrażliwością.
Początkowo Brene zajmowała się wstydem u kobiet, ale od znamiennego spotkania z jednym z jej czytelników podjęła temat wstydu u mężczyzn. Rozdziały, które opisują pracę z mężczyznami są szczególnie poruszające, gdyż ukazują jakim społecznym tabu są męskie emocje i wrażliwość; jak bardzo nie chcemy ich widzieć jako społeczeństwo (i kobiety i mężczyźni), jak bardzo nas to niszczy.

Mam jednak wrażenie, pomału w Polsce dokonuje się społeczna przemiana i przestrzeń dla męskich emocji.
Cieszy mnie, że w Jalla jest dużo więcej panów niż kilka lat temu. Co najważniejsze, zgłaszają zadowolenie i korzyści z pracy z ciałem. W lipcu po raz piąty obędzie się w Krakowie LOWEN for MEN z Marcinem Poćwiardowskim z „Żywe Ciało”.

Lowen fo MEN

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *