Podejmuj decyzje w zgodzie z ciałem.

Ciało ma swoją mądrość.

relaksSygnały z ciała, które z odrobiną treningu i chęci łatwo wyczujesz  mogą być genialnym drogowskazem w życiu.

Poinformują Cię o emocjach, o stanie ducha, spełnionych bądź zaniedbanych potrzebach. Dzięki nim szybko wykryjesz swoją gotować do zmian oraz możliwości energetyczne. Wiele z tych sygnałów odbieramy automatycznie. Nauczyliśmy się tego w dzieciństwie.

Nie wszyscy jednak ufają ciału. Jeśli wychowałaś/wychowałeś się w rodzinie gdzie nie szanowano ciała, ból był lekceważony bądź stanowił oznakę słabości, a przyjemności były tylko nagrodą za dobre zachowanie możesz mieć mniejsze zaufanie do intuicji. Jednak bez względu na to jakie przyswoiłeś przekazy w dzieciństwie możesz nauczyć się ufać ciału w każdym momencie życia.

W tym tekście chcę Ci pokazać jak korzystać z sygnałów z ciała podejmując decyzje.

Wyobraź sobie, że masz do podjęcia decyzję.

Roboczo będzie to dylemat: iść na spotkanie ze znajomymi albo posiedzieć w domu i poczytać książkę. Dwie fajne, pozytywne opcje.

kobiety
Zamykasz oczy, wchodzisz w kontakt  z ciałem. Najpierw przez chwilę obserwujesz oddech, potem przenosisz uwagę na kontakt ciała z podłogą/krzesłem, na którym siedzisz. Potem powoli skanujesz ciało, odczuwając poszczególne jego części. Zwracasz uwagę na dotyk ubrania,  temperaturę ciała, odczucie napięcia, ciężaru, bólu, rozluźnienia i miękkości. Dopuszczasz przyjemne odczucia i dyskomfort. Po kilku minutach znów wracasz do oddechu. Jeśli masz chęć możesz go pogłębić, ziewać, wzdychać, przeciągnąć się albo poruszać w dowolny sposób.

W przypadku prostych dylematów już w tym momencie może pojawiać się odpowiedź. Jeśli się nie pojawia, idziemy dalej!

Wyobrażasz sobie pierwszą z opcji: idę na spotkanie. Wyobrażasz sobie jak to będzie wyglądało, jak się ubierzesz, kogo spotkasz, co będziesz robić, co będziesz jeść/pić, co będziesz widzieć, czego będziesz słuchać, co będziesz czuć. Zwracasz uwagę jak ciało reaguje na te wyobrażenia. Czy energia się podnosi, czy pojawia się napięcie, czy przyśpiesza oddech, czy robi ci się ciepło a może chłodno. Może pojawiają się emocje? Radość, strach, zniechęcenie, ciekawość, złość?

Po chwili wracasz do kontaktu z podłożem, otwierasz oczy, wstajesz na chwilę i znów wracasz do wygodnej pozycji.

Wyobrażasz sobie drugą opcję: zostaję w domu. Znów wyobrażasz sobie jak to będzie wyglądało, jak się ubierzesz, co będziesz robić, co będziesz jeść/pić, na co będziesz patrzeć, czego będziesz słuchać, co będziesz czuć. Zwracasz uwagę jak ciało reaguje na te wyobrażenia. Czy czujesz rozluźnienie, czy pojawia się napięcie, czy pogłębiasz oddech? Czy robi ci się przyjemnie czy wręcz nieswojo,  a może czujesz irytację albo chce ci się płakać? Czy pojawiają się emocje albo obrazy? Radość, spokój, smutek, ciekawość, lęk?

Jeśli ciało reaguje uczuciem przyjemności, rozluźnienia, ciepła to znaczy, że ma ochotę na dane rozwiązanie.

Jeśli czujesz napięcie, sztywność, suchość w gardle i robi Ci się zimno to znaczy, ze ciało stawia opór.

Możesz przechodzić przez to ćwiczenie kilka razy aż wyłoni się uczucie, które będzie jasną, właściwą informacją. Jeśli  nie otrzymasz jednoznacznej odpowiedzi to na pewno zyskasz informację jak Twoje ciało reaguje na obie opcje. Aby korzystać z tego narzędzia trzeba trochę czasu, aby wyrobić sobie umiejętność czytania sygnałów z ciała, emocji a także rozumienia potrzeb, na które te emocje wskazują. Wymaga to odwagi, gdyż ciało nie zawsze pokazuje to co chcielibyśmy usłyszeć. Możesz doświadczać bardzo mocnego oporu, za którym nie zawsze musisz iść w ciemno. Lepiej przyjrzeć mu się, poznać i wziąć jako wskazówkę do dalszej pracy.

Warto regularnie sprawdzać co mówi ciało na temat twoich decyzji. Wtedy szybciej załapiesz o co chodzi. Dylemat, który podałam jako przykład jest stosunkowo prosty, ale tą metodę możesz z powodzeniem używać, gdy zastanawiasz się nad zmianą pracy, przeprowadzką, nad zakończeniem lub rozpoczęciem związku czy decyzją o powiększeniu rodziny.

Wartościowym narzędziem w tej pracy jest również NVC (non-violent communication), czyli metoda komunikacji bazująca na nazywaniu emocji i potrzeb.

Jeśli Cię to zaintrygowało przejdź do artykułu Małgorzaty Balickiej, trenerki komunikacji empatycznej. Dowiesz się dlaczego warto na pierwszym planie postawić siebie, zauważać swoje potrzeby i jak to się ma do empatii wobec innych. Kliknij: Twoje potrzeby są ważne.

Zapraszamy też na 8 tygodniową grupę met. Lowena POCZUJ SIEBIE W CIELE, gdzie pracujemy nad czuciem i rozumieniem sygnałów płynących z ciała.