Jedziemy już w maju by nasycić się słońcem, obudzić ciało i zmysły, odzyskać siły witalne.

Pomysł wyjazdu kobiecego na wyspę Vis powstał już w zeszłym roku. Wczesną jesienią odwiedziłam Sanję, właścicielkę domu na Visie. Gdy tak siedziałyśmy razem, wspominałyśmy ubiegły sezon  podjadałyśmy świeże figi poczułam, że wrócę tu właśnie z kobietami. W maju! Nie będzie jeszcze upałów, więc będziemy mogły wdrapać się na szczyt góry Hum by pozbierać szałwię.

To miejsce samo się o to prosi by zaprosić tu kobiety. Położony na skraju wioski 250-letni kamienny dom otoczony śródziemnomorskim lasem. Ganek z wielkimi poduchami, w odwiedziny zagląda pies i kot, przyjemny cień w ogrodzie koi w upalne południe a za domem zapierający dech w piersiach widok na morze i całą wyspę.

Jest marzec. Do 21 maja zostały niecałe trzy miesiące. Kilka dni temu do ekipy organizatorskiej dołączyła najbardziej twórcza kobieta jaką znam – Kasia Dorota. Program został dopięty i wreszcie mogę go ogłosić!

Co będziemy robić?
1. Będziemy uwalniać napięcia z brzucha, miednicy i pleców (poprzez ruch, taniec, oddech i ćwiczenia A. Lowena).
2. Będziemy pływać w morzu, wylegiwać się na białych skałach, wędrować po wyspie w poszukiwaniu szałwi i innych cennych ziół.
3. Będziemy tworzyć! Kasia poprowadzi dla Was magiczne wieczory z rękodziełem a na zakończenie wyjazdu zrobimy Żadanice – osobiste lalki mocy.

Poza tym na Visie czeka na nas wszechobecne słońce, krystalicznie czysta woda, przestrzeń, wiatr i obłędne widoki. Smak świeżo wyciśniętej oliwy, konfitury z pomarańczy, kojący zapach naparu z rozmarynu, relaks przy dźwiękach cykad. Masz wrażenie, że ktoś rozczytał Twoje marzenia… Właśnie tak wygląda Offline na chorwackiej wyspie Vis.

Termin: 21 – 28 maja 2016
Info & zapisy: jallajoga@gmail.com, 694530056 (Ania)

Szczegóły: Kobiecy offline na wyspie Vis.